Andrzej z Tychów: Zawsze uczestniczyłem w wyborach, w czasach komunistycznych różnie z tym bywało, ale tym razem jestem całkowicie zbulwersowany poczynaniami polityków i postanowiłem nie głosować, mimo że kiedyś walczyłem w Solidarności. Pszczyński samorząd sprawuje się chyba dobrze, co widać po estetyce miasta. Wszystko poddawane jest renowacji i można zauważyć jak wiele zmienia się na lepsze.
Urszula Ryt z wnuczką Jagodą: Oczywiście będę brała udział w wyborach władz lokalnych, jestem na emeryturze i interesuje mnie to, co dzieje się dokoła, a szczególnie zwracam uwagę na to, co jest bulwersujące. Na przykład podczas dzisiejszego spaceru stwierdziłam, że samorządowcy powinni pomyśleć o wytyczeniu w naszym parku ścieżek dla rowerzystów, bo jeżeli cykliści korzystają z całej szerokości drogi, to mogą być niebezpieczni dla małych dzieci. Poza tym radni mogliby spojrzeć na los bezdomnych psów, które przebywają w siedzibie straży miejskiej i strasznie wyją, często te psy przez kilka dni muszą w ciasnych klatkach czekać aż zostaną przeniesione.
Kazimiera Stelmaszczyk z prawnuczką Mają: Właściwie to mieszkam we Wrocławiu, ale większość czasu spędzam w Pszczynie u dzieci. Za niedługo wracam do rodzinnego miasta i tam prawdopodobnie wezmę udział w wyborach samorządowych. W Pszczynie jest bardzo ładnie, ale po dłuższym pobycie tutaj zauważam też sprawy, którymi powinni się zająć tutejsi samorządowcy.
Henryk Kowaliczek: Nie mam czasu interesować się tym, co robią nasi radni, teraz zajęty jestem pracą na budowie. Myślę, że wybiorę się na wybory samorządowe w listopadzie, choć muszę to jeszcze przemyśleć. Wydaje mi się, że nasz samorząd działa bardzo sprawnie, dużo się robi w mieście, wiele się remontuje i jest coraz lepiej.
![[FOTO] Ćwiklice: czołowe zderzenie Opla i Daewoo. Trzy osoby ranne!](https://img.pless.pl/ib/0cd5d13298631a87bb1993aecfc2470e/7/2019/12/w_d82a.jpeg)